Dajmy już spokój z tym turkusem

Dajmy już spokój z tym turkusem
turquoise-2083986_1280

Wstęp: turkusowy zawrót głowy

O „turkusowych organizacjach” słyszał już chyba każdy, kto interesuje się nowymi trendami w zarządzaniu. Wiele osób postrzega to zjawisko jako kolejny pomysł-modę na kierowanie organizacją – jeden z tych, które pojawiają się i znikają, i z których tylko część zakorzenia się na dłużej. Można spotkać wielu entuzjastów, a nawet wyznawców „turkusu”, którzy wszystko chcą „malować” na turkusowo i którzy słowo „turkus” powtarzają w co drugim zdaniu, odmieniając je przez wszystkie przypadki. Są tacy, którzy na „turkus” spoglądają życzliwie, ale z przymrużeniem oka, uważając go za szczytne, humanitarne, lecz utopijne podejście do biznesu, albo za pieśń bliżej nieokreślonej przyszłości. Są też takie osoby, które z „turkusu” się śmieją lub go krytykują twierdząc, że jest to jakaś kolejna bzdura wymyślona przez idealistycznych trenerów i coachów nieznających twardych reguł biznesu. Osób mających do tego zjawiska trzeźwy, oparty na rozumieniu jego sedna stosunek, jest, w mojej subiektywnej opinii, niewiele.

Autor – Jarosław Holwek

Przeczytaj artykuł pdf >>